19 lut 2020
Co? #1: SVoD
Witamy w pierwszym odcinku nowej serii na temat reklamy i technologii przygotowanej przez członków Team Peach. Pierwszy gość: Jason Trout, nasz Główny Digital Officer, o tym, dlaczego marketerzy nie powinni bać się ery SVoD.


Cape.io
Ten wpis na blogu został pierwotnie opublikowany na stronie internetowej Peach. Dowiedz się więcej o zmianie marki z Peach na Cape.io.
Główny Digital Officer Peach, Jason Trout, świętuje możliwości, które czekają reklamodawców w sektorze video na żądanie.
SVoD to skrót od ‚abonamentowego wideo na żądanie’. Usługi takie jak Netflix, Disney Plus i Amazon Prime Video to przykłady platform SVoD, ponieważ konsumenci płacą miesięczny abonament, aby je oglądać. W przeciwieństwie do tradycyjnych platform VoD, które obejmują usługi telewizji na życzenie, takie jak All 4, które nie wymagają opłaty abonamentowej.
Chociaż może się wydawać, że co pięć minut pojawia się nowa, błyszcząca platforma do streamingu wideo, publiczny apetyt na treści streamingowe rośnie. Niedawno dowiedzieliśmy się, że Disney Plus (platforma tak nowa, że nie jest jeszcze dostępna w Wielkiej Brytanii) zgromadziła oszałamiające 28,6 miliona subskrybentów, mimo że była na rynku przez mniej niż trzy miesiące w momencie zbierania danych.
Przy tak pozytywnym trendzie dla platform SVoD trudno winić kogoś za postrzeganie tego jako złej wiadomości dla marketerów. Sama natura platformy abonamentowej uniemożliwia umieszczanie tradycyjnych reklam opartych na miejscach przed oczami ludzi — a także istnieje obawa, że te platformy subskrypcyjne staną się tak popularne, że zaczną odbierać widzów kanałom VoD, gdzie reklamodawcy mogą do nich dotrzeć.
Jednak w Peach uważamy, że ten strach jest nieuzasadniony. Jeśli istnieje związek między sukcesem platform SVoD a liczbą konsumentów VoD, jest on dodatni. Dzieje się tak, ponieważ rodzaj treści, który naprawdę przyciąga liczby widowni na platformach VoD, tendencji regionalnych i nieskryptowanych - coś w stylu 'Love Island', na przykład. Zaspokaja on inne zapotrzebowanie niż SVoD, w ten sam sposób, jak prawdopodobnie nie poszedłbyś na platformę VoD, aby obejrzeć film. To są dwie platformy, które mogą współistnieć całkiem szczęśliwie.
Nowe Wyzwania dla SVoD
Ze swej strony platformy SVoD stają przed własnymi wyzwaniami. Coraz większa liczba różnych usług sprawi, że współdzielenie kont stanie się jeszcze bardziej popularne wśród użytkowników chcących ograniczyć swoje wydatki. W kwestii danych stanowi to kolejny ból głowy dla marketerów, którzy nie będą w stanie powiedzieć, kto używa którego konta w jakim momencie, co oznacza, że dane pierwszej strony zbierane z tych platform będą poważnie wadliwe.
Co dziwne, platformy SVoD wydają się być zaskakująco zadowolone z dopuszczania do współdzielenia kont. Z ich perspektywy, praktyka ta działa jako potężne narzędzie marketingowe, aby dotrzeć z ich usługą do większej liczby osób i sprawić, żeby ludzie pomyśleli ‚właściwie to jest świetne, i chcę mieć własne konto’. Wiele z tego, co widzieliśmy od Netflix w zakresie ich polityki dotyczącej współdzielenia kont, było dość niejasne i z pewnością nie ma żadnej widocznej wielkiej inicjatywy ze strony platform SVoD, aby z tym walczyć.
Oczy są skierowane na VoD
Rodzaj treści, które zwykle znajdują się na platformach SVoD - hity kinowe, wielkie nazwiska - sprawił, że platformy VoD były postrzegane jako obywatele drugiej kategorii. Choć kiedyś mogło to być prawdą, nowoczesne platformy VoD rozwijały się i poprawiały na wiele sposobów. Nawet interfejs użytkownika tych platform stał się znacznie bardziej elegancki i współczesny.
Dla reklamodawców stanowi to świetną okazję. Platformy VoD to miejsce, gdzie są oczy, a usługi mają przed sobą naprawdę ciekawy czas. Nie ma wątpliwości, że ludzie przechodzą na konsumowanie treści w dowolnym czasie, a szybkość dostarczania dla tych platform oznacza, że jakość, którą oferują, tylko wzrośnie w dobie sieci 5G.
Strach reklamodawców, że telewizor jako urządzenie umiera i konsumpcja wideo przechodzi całkowicie na urządzenia mobilne, teraz wydaje się być błędny. To, co widzimy, to powrót VoD na ekran w salonie. To stanowi wspaniałą okazję dla sprytnych marketerów, ale także wyzwanie. Wyzwanie polega na tym, że marketerzy muszą zapewnić, że ich reklamy są istotne, wysokiej jakości, dokładne ramkowo i odpowiednio sformatowane - bardziej niż podczas reklamowania na urządzeniach mobilnych. Istnieje również wyzwanie związane z płynnością reklam, z którym boryka się większość VoD, jak brak wystarczającej liczby unikalnych reklam, aby utrzymać rzeczy świeże, ryzyko wyemitowania tej samej reklamy dwa razy w tym samym programie, czy nawet szansa na emisję konkurencyjnych reklam w tej samej przerwie reklamowej (np. Coca-Cola i Pepsi). Ale jeśli wszystko zostanie zrobione prawidłowo, możliwości są oczywiste: doskonałe możliwości kierowania reklam oznaczają wysoce istotne umiejscowienie reklam oraz doświadczenie ekranowe, które pokaże twórczość w pełnej okazałości. Udani klienci skorzystali z tej okazji, tworząc więcej wersji reklam w jakości transmisji, które są istotne dla platform i ich kontekstu.
Kwestie takie jak bezpieczeństwo marki i zaufanie są całkowicie zneutralizowane na platformach VoD - możesz być pewien, że Twoja reklama pojawi się w idealnie bezpiecznym dla marki i kontrolowanym środowisku, co stwarza wyraźną możliwość reklamy kontekstowej.
Gdy coraz więcej konsumentów przyzwyczaja się do idei konsumpcji na żądanie, przyszłość dla VoD wygląda jasno. Na początku dekady, która wygląda na zdominowaną przez platformy subskrypcyjne bez reklam, to może być tylko dobrą wiadomością dla marketerów.